czwartek, 26 listopada 2015

Promocja Rossmann 49%

Jak wszyscy wiedzą ostatnio mieliśmy okazję skorzystać z Rossmannowskiej promocji -49% na produkty do makijażu. Co udało mi się kupić? Czy jestem z tych produktów zadowolona? Już o tym piszę :)



Wszystkie produkty, które kupiłam są na zdjęciu powyżej. Od lewej:

1.Puder brązujący Bell Hypoallegenic  01, cena ok. 8 zł
Jak na razie jestem z niego zadowolona. Daje bardzo delikatny efekt,krzywdy sobie nim nie zrobię, no i jest matowy a takiego bronzera właśnie szukałam :)


2.Wibo Fixing Powder, cena ok. 5 zł.
Już miałam kiedyś ten puder i jak dla mnie jest rewelacyjny. Jest lekki, ładnie matowi cerę i przyjemnie pachnie. Jedyny minus jest taki, że lubi się wysypywać z opakowania..


3. Lovely Sculpting Powder, cena ok. 7 zł.
Kupiłam go do przetestowania, nigdy nie miała takiego trio zawierającego  puder brązujący z drobinkami, puder matujący oraz rozświetlacz. Jak na moje skromne wymagania i cenę ten produkt jest naprawdę fajny. Szczególnie przyda się na wyjazdy.


4. Następnie mamy konturówkę do oczu z Wibo za 3 zł oraz hypoalergiczny wosk modelujący brwi za ok. 5 zł. Niestety konturówka mnie nie zachwyciła. Ciężko nią narysować kreskę i szybko się rozmazuje, Niestety więcej jej nie kupię. Natomiast jeśli chodzi o wosk do brwi to jest to świetna rzecz! Bardzo się polubiłam z tym produktem, ładnie podkreśla kształt brwi i nadaje im lekki kolor. Do niego na pewno jeszcze wrócę :)

5.Następnie mamy produkty z tygodnia dla ust (plus lakier którego zapomniałam umieścić na zdjęciu zbiorczym). Kupiłam lakier do paznokci z Lovely w ślicznym nudziakowym różu za 3 zł, konturówka do ust z Lovely za niecałe 3 zł, która niestety nie podbiła mojego serca oraz szminka w kredce z Rimmela za 10 zł i to był mój najlepszy zakup! Polubiłam się z nią bardzo, bo nie wysusza moich ust a kolor trzyma się dosyć długo.


Dodatkowo zaopatrzyłam się w dwie pomadki ochronne Nivea Cherry oraz Maybelline Dr.Rescue po 4 zł z groszami. Obie dobrze spełniają swoje zadanie.

6. No i na sam koniec zostawiłam coś nad czym się najdłużej zastanawiałam, czyli tusz L'oreal Volume Million Lashes Feline za 30 zł. Jednak już wiem, że był to dobry zakup. Tusz  świetnie rozdziela i wydłuża rzęsy, w dodatku (przynajmniej dla mnie) przyjemnie pachnie. Polecam :)



No i tak wygląda przegląd moich rossmannowskich promocyjnych zdobyczy. Tylko 2 produkty ze wszystkich mi nie podpasowały a reszta jest strzałem w 10 :)
A wy co kupiłyście? :)

8 komentarzy:

  1. Lubie fixing powder z Wibo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo się z nim polubiłam! Na pewno kupię go ponownie :)

      Usuń
  2. Fajne zakupy :) Wiśniową pomadkę z pewnością bym kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To trio z Lovely rozbiło mi się po tygodniu używania :(. Właśnie zbieram się do kupna Fixing powder z wibo, ale muszę jeszcze skończyć poprzedni. Bardzo fajny wpis, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń