Witajcie w kolejnej części zakupów z aliexpress! Podczas przerwy świątecznej doszło do mnie bardzo dużo zamówień, dziś pokażę wam 2 rzeczy najbardziej przeze mnie wyczekiwane :)
Pierwszą z nich jest paletka cieni do powiek The Balm Mont Balm.
Kosztowała ok. 3,5$ i oczywiście to opakowanie urzekło mnie najbardziej! Doszła do mnie prawie po 2 miesiącach, więc dosyć długo, ale warto było czekać. Przesyłka była bardzo dobrze zabezpieczona folią bąbelkową i zwykłą folią zabezpieczającą przed otwarciem paletki. Opakowanie samo w sobie również jest bardzo dobrze wykonane i zawiera lusterko. Co do zawartości to są w niej 4 cienie: najjaśniejszy Cortina, beżowy połyskujący Whistler, brązowo- różowy Aspen i grafitowy Zermatt. Co mnie zaskoczyło to zapach tych cieni, jak dla mnie pachną podobnie do kremu Nivea! Podsumowując cienie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły i bez zwątpienia jest to najładniejsza paletka jaką mam :)
Kolejną rzeczą na którą długo czekałam to słynne gumki InvisiBobble kupione za 1$. Co mnie zaskoczyło to to, że opakowanie przyszło do samodzielnego złożenia a gumki osobno zapakowane w folię :) ogólnie rzecz biorąc gumki faktycznie się sprawdzają, nie ciągną włosów więc jestem zadowolona :)
I na koniec uroczy gadżet jakim jest pomadko-błyszczyk w opakowaniu w kształcie babeczki z uszami Myszki Miki :)
Co prawda kolor nie do końca mi odpowiada, bo jest naprawdę mocno pomarańczowy i niezbyt do mnie pasuje, to sam wygląd bardzo mi się podoba i nie żałuję tych 2$ :)
I jak wam się podobają moje zakupy? Skusiłybyście się na coś? :)
Mi też najbardziej z całych tych kosmetyków podobają się opakowania! :)
OdpowiedzUsuńChyba też muszę zamówić te gumki, bo słyszałam o nich wiele dobrego, a jeszcze nie wypróbowałam :)